Drugim nabytkiem jest pamięć. Byłem bardzo zawiedzony gdy nawet na najniższych detalach SWAT 4 perfidnie rwał. Nie pozostało nic innego jak dokupić ramu. Do obecnej kości Kingstone’a 256 MB / 400 MHz doszła kolejna, już nie markowa, 512 MB. Łączenie 768. SWAT od tej pory chodzi płynnie tak, że można spokojnie grać. Nie mogę się doczekać aż dostanę w swoje łapska Undergrounda 2. Jedyne, co mnie smuci to, to że system dalej uruchamia się bardzo wolno. Najwyraźniej nie pozostaje mi nic innego jak ponowna instalacja. Ale z tym chyba poczekam, ponieważ nie chce mi się na nowo instalować tego wszystkiego.