I kolejny powrót… po kilkutygodniowej przerwie wracamy do sieci. Niestety, są straty.. w wyniku awarii poprzedniego serwera (na który już nie zamierzam wracać) straciłem wszystkie dane na nim zapisane, łącznie z wpisami z bazy danych. Tak więc część postów przestała istnieć, a ja znowu zaczynam niemal od zera. Przykra sprawa, ale cóż, nic sie nie poradzi.